teksty

Z SERCEM NA DŁONI

z sercem na dłoni wyszłam
śpiewało

nagle ktoś splunął
kopnął moją dłoń

zostałam z tym moim sercem
jak zbity pies

przytuliłam psa

Żywię się marzeniami,
rozczarowania żywią się mną,
lecz wolę to, niż bez nadziei żyć.

Dzielę się słabościami,
odwaga i lęk, na pół, dzielą mnie
lecz wolę to, niż bez siebie żyć

Żywię się marzeniami,
dzielę się słabościami

i dziwi to, że nadal
świat nie zjadł mnie.

gdy usypiają mnie pogodne myśli
a budzi pustka i lęk
myślę
że w moim śnie
skrada się i żre
zwątpienie

znów za długo spałam
bo za dożo chciałam
a dużo chcieć to
bardzo męczy

znów za długo spałam
bo się bardzo bałam
że mnie nie wystarczy
na cały dzień
że ja to za mało
na cały dzień

znów nie pokochałam
siebie o poranku
zmieniam bok
i śpię

I tak co dzień rano
biorę życie za rogi

kołdry

powoli oswajam dzień

każde słowo
którym kiedyś zraniłeś
bliskie ci serce
powróci

znajdzie cię
w chwili bezbronności
i będzie
nie do przespania snem

gdy przed snem
w poduszkę
topisz łzy
wiesz
że to za ból

gorzka mowa serca
ono pamięta

każde słowo